Hej ;-) czerwiec okazał się mniej kilometrowym miesiącem 158 km niż maj 223 km.
Niestety miałem kontuzje którą mnie na kilka dni wylaczyla z biegania jak i również nie zawsze udało się pogodzić pracę z treningami ( brak mocy)
Mimo wszystko to i tak lepszy miesiąc niż kwiecień 129 km :-D a może to maj był za "mocny" niemniej mimo to uważam czerwiec za dobry miesiąc 15.06.14 poprawiona życiowka na 15 km :-D,która padła w biegu Papieskim w Karlinie czas 1:06:44
Niestety miałem kontuzje którą mnie na kilka dni wylaczyla z biegania jak i również nie zawsze udało się pogodzić pracę z treningami ( brak mocy)
Mimo wszystko to i tak lepszy miesiąc niż kwiecień 129 km :-D a może to maj był za "mocny" niemniej mimo to uważam czerwiec za dobry miesiąc 15.06.14 poprawiona życiowka na 15 km :-D,która padła w biegu Papieskim w Karlinie czas 1:06:44
W czerwcu miałem 3 starty 2 na 10 km 7 i 8 no i ten bieg w Karlinie
19 dni treningowych czas 19h12min dystans 188,346
15 biegów czas : 12h41min Dystans 157km511m Śr. tempo: 04:49/km Śr. prędkość: 12.42 km/h
świetnie Ci poszło w czerwcu :) nie zawsze łatwo wszystko ze sobą połączyć, ale najważniejsze to chcieć i starać się to zrobić ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie dobre wyniki. Ja mam kontuzje, ktora juz ze 3 tygodnie daje o sobie znac i wyeliminowala mnie z przygotowan do poznanskiego maratonu. Teraz zazdroszcze wszytkim czynnym biegaczom. W moim przypadku tez czasem po pracy nie mam juz mocy. Staram sie chociaz 5 km dorzucic, ale czasami jest ciezko. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuń