Relacja z półmaratonu Zielonogórskiego

Hejka Zielonogórska Połówka była dla mnie biegiem z zaskoczenia nie planowałem tego startu a jak się okazało na tym Biegu rozgrywane były I Mistrzostwa Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i pod tym kątem tam pojechałem .

Teren absolutnie nie znany profil trasy też ,przybyłem na start na ok 1 godziny przed i już idąc w strefę widziałem że tam niezłe góreczki się szykują :) .

Trasa składała się z 2 okrążeń , od 7 km leciałem całkiem żwawo i z zapasem na życiówkę nawet złamanie 1:45 wydawało się formalnością , jednak kolejne kilometry skutecznie mi to wybiły z głowy a to za sprawą drogi szutrowej i przede wszystkim 3 kilometrowy podbieg,który jakoś przeżyłem jednak tempo spadło drastycznie a wizja biegnięcia go jeszcze raz przerażała mnie niesamowicie skutecznie podcinając zapędy na ściganie.
Jak się okazało przy 2 okrążeniu nie było tego podbiegu znaczy był ale zdecydowanie krótszy bo ok kilometra i odbicie w inną drogę na finisz na stadionie , morał z tego taki że warto zapoznać się z trasą przed biegiem żeby później nie straszyła :)

Czas może nie powala ale ja jestem mega zadowolony z tego co udało się nabiegać , profil trasy no cóż na takiej jeszcze nie biegałem do tego temperatura.
IV Novita Polmaraton Zielonogorski: ST. SZER. KRZANOWSKI MARCIN, Open/456, Czas: 01:48:36 Netto: 01:47:49, M30 /191, WOJ /197.

Podsumowując bardzo fajny bieg który mogę śmiało polecić rewelacyjna atmosfera mimo wszystko fajna trasa trudna ale to kwestia wytrenowania :)
Dodatkowym fajnym pomysłem jest numer startowy a którym można sobie wypisać czas biegu fajna sprawa z którą spotkałem się pierwszy raz :)
Ja na pewno postaram się tam wpaść za rok i zmierzyć się jeszcze raz .

W biegu tym biegłem w butach skechers o których można trochę poczytać tu