Hej chciałem was zaprosić do no właśnie do czego szczerze pierwszy raz nie wiem , na pewno nie jest to recenzja ani test może nazwijmy to moimi wrażeń i odczuciami z 2,5 tygodniowego użytkowania Suunto 9 baro ,który był u mnie dzięki uprzejmości sklepu
aktywny nadgarstek
Chciałem opowiedzieć wam pewna historię był sobie Marcin który nauczony obsługi urządzeń pewnej marki dostaje urządzenie innej marki ,które obsługuję się zupełnie inaczej od razu załamuje ręce i najchętniej wyrzuciłby nowe i wrócił do starego
jednak specjalnie dla was tego nie zrobił :)
Zacznę od wyglądu.
Powiem krótko robi wrażenie po założeniu na rękę nie sprawia wrażenia topornego oraz o dziwo nie jest bardzo odczuwalny wagowo nie będę tutaj cytował parametrów bo każdy z Was może sobie poczytać klikając w link sklepu. Dodać należy że posiada wbudowany pomiar pulsu z ręki który może odbywać się całodobowo i tak też go używałem.
Zegarek no właśnie czy można to jeszcze nazywać zegarkiem ? prezentuje się po prostu ładnie śmiało można powiedzieć że ozdobi naszą rękę również poza treningiem .
Co się rzuca w oczy że niema już takiej odstającej anteny jak w serii Ambit , którą kiedyś również testowałem.


Pierwsze uruchomienie standardowo rozpoczyna się ekranem powitalnym i koniecznością konfiguracji podstawowych parametrów: języka , wzrostu, wagi, daty urodzenia, płci, strefy czasowej i jednostek używanych do prezentacji wyników z treningów. Konfiguracja nie powinna nikomu sprawić problemu gdyż zegarek pokazuje i wyjaśnia krok po kroku kolejne ustawienia.
Kolejnym krokiem jest zainstalowanie aplikacji na telefonie która od czasu kiedy miałem poprzedniego Suunto bardzo mocno ewoluowała za co duży plus dzięki temu zegarek synchronizuje dane z treningów bez konieczności korzystania z komputera jak również , mamy powiadomienia z telefonu np. o wiadomości lub nadchodzącym połączeniu.
Dzięki aplikacji mamy możliwość edycji ekranów treningowych , jak również tworzenie nowych profili treningowych.
Tutaj pojawia się od razu pierwszy minus mianowicie Suunto nadal nie umożliwia edycji ekranów danych aplikacji z poziomu telefonu coś co u konkurencji jest od dawna tutaj nadal brak .
Jednak mamy możliwość zrobienia tego za pomocą aplikacji ,jednak jesteśmy zmuszeni stworzyć aktywność od początku gdyż nie da się edytować tych co już są .
Przyjrzyjmy się teraz opcją najważniejszym w Suunto 9 Baro ,a jest całkiem sporo, nawigacja po nich jest bardzo intuicyjna Jak już załapiemy co i jak :) poruszanie się po menu odbywa się za pomocą przycisków jak również za pomocą ekranu dotykowego i tutaj od razu plus bo jak dla mnie świetne rozwiązanie które działa bardzo dobrze
Ustawianie własnych stref tętna
Własne strefy tętna możesz ustawić w zegarku. Aby to zrobić, należy wejść w opcje: Trening » Strefy intensywności » Strefy domyślne i zdefiniować w opcjach swoje maksymalne tętno, oraz wartości tętna w poszczególnych strefach .
Dodać należy że jest możliwość ustawienia różnych stref tętna dla różnych dyscyplin sportowych
Suunto 9 Baro daje nam do dyspozycji szereg zdefiniowanych dyscyplin sportowych i tutaj kolejny plus gdyż tym bije konkurencje na głowę.
W Suunto możemy znaleźć tryby sportowe takie jak :
bieganie, jazda na rowerze, pływanie, bieg narciarski,triathlon, trening siłowy, wspinaczka górska, tryb sędziowski, z którego korzystałem i wiele innych
Suunto 9 Baro trafił do mnie w trochę złym momencie mianowicie w momencie kontuzji stopy która uniemożliwiła mi testy w trakcie biegania
Pierwszy trening z Suunto to wizyta na siłowni i tutaj wyszło że odczyt tętna z nadgarstka sie nie sprawdza chociaż nie do końca bo podsumowanie było na podobnym poziomie jak w przypadku zegarka z pulsem z paska na klatkę jednak tętno chwilowe różniło się diametralnie jednak byłem tego świadom wydaję się że to przez zgięcie nadgarstka przy wykonywaniu ćwiczeń które zaburza przepływ krwi tak mi się zdaje na chłopski rozum
Poniżej mamy zdjęcia z siłowni porównanie do Polar v800
Należy dodać że producent mówi nam o konieczności dość ścisłego zapięcia zegarka na nadgarstku, ponieważ ma to znaczenie przy mierzeniu tętna, technologia WHR (nadgarstkowy pomiar tętna) oparty jest na optycznym monitorowaniu przepływu krwi przez tętnice przechodzące przez nadgarstek i jego wartości należy uważać za szacunkową. Najlepsze odczyty podczas treningów uzyskać można zakładając zegarek po odmierzeniu dwóch palców od linii załamania nadgarstka.
Kolejną aktywnością był rower i tutaj Suunto 9 spisał się bardzo dobrze jeżeli chodzi o ślad , dystans ale również jak w przypadku siłowni miał problem z pokazywaniem właściwych wartości pulsu.A mianowicie od 34 km puls spadł do poziomu ok 70 i tak utrzymywał się do 61 km po czym bez żadnej mojej ingerencji w położenie zegarka wzrósł na właściwy poziom czyli ok 130
Tutaj mogę dodać że Suunto pozwala w trakcie zatrzymania aktywności na przeglądanie parametrów treningu co w przypadku niektórych zegarków jest niemożliwe.

Kolejną aktywnością w której użyłem Suunto 9 baro było "pływanie" na basenie
i tutaj pierwsze zdziwienie na plus , dokonuje pomiaru tętna , jednak również pojawił się minus mianowicie chodzi o zliczanie długości basenu przy 3 aktywnościach 400 m faktycznych dodał mi dwie długości (25m) a raz nawet trzy (75m)
Jednak porównując z garminem 735 on również takie błędy łapie więc prawdopodobnie mój pseudo styl pływacki jest tutaj bardzo znaczący
Wypróbowałem również opcję nawigacji i tutaj mały zawód ponieważ jak zboczymy z trasy nie ma żadnego alertu oraz nie pojawiają się strzałki kierunkowe gdy zbliżamy się do zmiany kierunku ruchu a szkoda bo to dość ciekawa i przydatna opcja
Suunto 9 Baro ma wyraźny wyświetlacz nie sprawiało mi problemu odczytywanie danych nawet w czasie jazdy rowerem
Sam GPS działa bez większych zarzutów, nie zauważyłem podczas moich 2 rowerowych wypadów jakiś uchybień w trasie .
Zużycie baterii jest zależne od wybranego profilu zapisu który w prosty sposób można zmienić przed wystartowaniem aktywności do dyspozycji 3 tryby Wydajność, Wytrzymałość i Ultra, które pozwalają na działanie urządzenia z włączonym modułem GPS od 25 do nawet 120 godzin według producenta. Jak dla mnie ten sposób jest bardzo intuicyjny i nowatorski nie ma potrzeby grzebania w ustawieniach i szukania
Skoro jesteśmy przy baterii to jako użytkownik V800 jestem pod ogromnym wrażeniem złącza ładowania , podłączenie nie sprawia żadnego kłopotu działa na magnes nic nie rdzewieje i nic nie trzeba dociskać żeby załapało :)
Kolejny plus to Suunto w końcu oddało do dyspozycji centrum wsparcia w Polsce bardzo dobry krok w kierunku użytkowników których w Polsce coraz więcej
Zalety:
-moduł wbudowanego barometru dla lepszego monitorowania tras ze wzniesieniami
-ponad 80 trybów sportowych
-łatwe nawigowanie po opcjach, wbudowane samouczki
-długi czas działania baterii nawet do 120 godzin w trybie GPS; aż do 14 dni w trybie wyświetlania czasu
-możliwość wgrywania własnych tras, punktów POI
-możliwość skonfigurowania własnej dyscypliny, interwałów, stref intensywności treningów oraz tętna
Wady:
-niedokładny pomiar tętna przy niektórych aktywnościach
-cena